piątek, 15 marca 2013

Zadanie domowe

Dzisiaj w Antka plecaku znalazłam plik kartek spiętych spinaczem.
Jest tam wiele zadań,które jak mniemam robili na lekcjach.
Jedno z nich miało za zadanie uzupełnić brakujące słowa.
Te słowa to Sunflowers,Holland,artist,young.

1) Van Gogh was born in...
2)Van Gogh was a famous...
3)Van Gogh painted .......and a Starry Night
4)Van Gogh died at a very......age

Mój syn wydedukował,że Van Gohg był słynnym słonecznikiem i namalował artystę i Gwiaździstą noc.


Wczoraj wieczorem Antka zaczęła boleć głowa i brzuch.A ,że na kolację mieli dostać fasolkę to zdecydowałam ,żeby jednak jej nie jadł.
Kazałam iść przebrać się w piżamki i umyć ząbki.
Marka wysłałam by przypilnował ich,bo bez nadzoru schodzi im co najmniej pół godziny przy tych czynnościach.
Nagle usłyszałam rumor i podniesiony głos ojca.
Okazało się,że Antek tak sobie kaszląc zwymiotował do zlewu,a kibelek ma zaraz obok.
Umyłam rączki od tego...nie cierpię,zaraz mnie cofa i pewnie dołączyłabym do Antka.
Od urodzenia dzieci takimi sprawami zajmuje się tatuś...ja mogę przebrać osrołkanego po szyję Jeremiasza,a zdarza mu się dość często zapaskudzić body po plecy,dla mnie to pestka,wystarczy okno otworzyć,bym nie zzieleniała,ale wymioty by mnie zabiły..taka jestem matka! A co!
Hmmm na paskudny temat zeszłam.


No to wskakuję na inny.
Z racji takiej,że w niedzielę jest Święto Narodowe w Irlandii pod nazwą St.Patrick Day,to w poniedziałek jest wolne.
Pakujemy manatki jutro rano i wybywamy do przyjaciół pod Galway.Odwiedzimy też znajomych i moją kuzynkę.
A w poniedziałek do chrzestnej Jeremiaszka skoczymy na obiadek.

Z dobrych jeszcze newsów to M w środę jedzie na ponowne spotkanie w sprawie pracy.
Dobrze się dzieje!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz